Eksperyment z tworzywem sztucznym. Każda sylwetka była konstruowana z innego materiału. Była np. suknia szpiczasto-geometryczna z klisz rentgenowskich, kolejna z wyciętego dna butelek pet, które po podgrzaniu stawały się „meduzami”, powstała tkanina robiona na drutach z białego sznurka do snopowiązałek czy barwna (CMYK) i zwiewna sukienka z taśm-tonerów do drukarek kolorowych lub z rytmu połączonych plastikowych przeźroczystych rurek uzupełnionych o wióry nadpalonego pleksi. Zamieniliśmy wszechobecne tworzywo sztuczne w przeźroczyste struktury plastyczne, pracujące przy każdym ruchu modelki. I rzeczywiście przeźroczyste.
Fotografie mody: Mirosław Koch, Mieczysław Michalak, Mieczysław Mieloch, Stanisław Sielicki.